Wciąż wymyśla człowiek po co
Życie dostał i od kogo,
Czemu sen go morzy nocą,
Jaką ma podążać drogą.

Jakie sobie stawiać cele,
I czy stawiać ma je sobie,
Pytań wciąż powstaje wiele,
Gdzie prawdziwa jest odpowiedź?

A gdy padnie już odpowiedź,
Czy w nią wierzyć, czy nie wierzyć?
I znów pytań tyle w głowie,
Jak mam w tym chaosie przeżyć?

Jest! Znalazłem rozwiązanie.
Wśród miliona różnych ścieżek,
Szczęście spotka cię kochanie,
Kiedy jedną z nich wybierzesz.

Gdy nauce chcesz uwierzyć,
Odrzuć wszystkie zabobony,
Gdy ci telewizja leży,
Internetu porzuć strony.

Kiedy wiara niezmącona,
Szczęście jest i spokój w duszy,
Nawet, gdy cię wróg pokona,
To do swego raju ruszysz.

Słuszność musi być za tobą,
Niewzruszoną masz mieć wiarę,
Lecz w tym wszystkim jak być sobą?
Rozum? Chyba jest za karę.

0 0 głosów
Ranking Ocen
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się z naszą polityką prywatności.