
Robot co posiada całą wiedzę świata,
Wszystkie zna języki, w gałę nie harata,
Pracuje bez przerwy, pensji nie pobiera,
Dlaczego zastąpić by nie miał premiera?
Dlaczego ministrów by nie mógł zastąpić?
Bezbłędny i mądry, każdej sprosta pracy.
W fachowość robota bym raczej nie wątpił,
Czy problem tu jakiś widzicie Rodacy?
I z sądów, z urzędów bym ludzi pozwalniał,
Prywata by w mig się skończyła,
I tylko została policja by tajna,
By wrogich hakerów śledziła.
I jeden by poseł za wszystkich posłował,
Od ludzi w tym fachu był lepszy,
I z kilometrówką by nie kombinował,
I głupot z trybuny nie pieprzył.
Im wcześniej ta zmiana nastąpi,
Tym lepiej i w to bym nie wątpił.
Nie byłoby kłótni jak teraz,
Czy lepszy jest dur, czy cholera.
Foto: domena publiczna – parlamentarzyści Lewicy