
23.listopada 2020
Dobro zapłaty nie czeka,
zjawia się niespodziewanie
raz deszczem,
lub w formie człowieka,
lub ciszą gdy burza ustanie.
Pracą swoją zmęczone
Zasypia czasami na dłużej,
gdy budzi się jest zadziwione,
i łez wylewa kałuże.
Z Miłością lubi wędrować,
bo czuje wtedy, że żyje.
Przed złem nie musi się chować,
Szczęście się w szatach ich kryje.