Chciał legalnie się bogacić,

i podatki państwu płacić,

wypłukując z rzeki złoto,

firmę więc założył po to.

Płukacz złota znad Kaczawy,

chociaż wielkiej nie miał wprawy

to wypłukał, daję słowo,

deklarację podatkową.

Gdy zapłacił ZUS, podatek,

nie starczyło na wypłatę.

Na pamiątkę jego pracy,

w kościach został mu reumatyzm.

5 3 głosów
Ranking Ocen
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się z naszą polityką prywatności.