Nic dobrego już nas tutaj nie spotka.
Wokół ludzie udają szczęśliwych,
I w spokoju, do końca swego czasu, by dotrwać.
U sędziego chcą kupić wyrok swój sprawiedliwy.
 
Ale tego systemu już się nie da naprawić.
Coraz chudziej nam wszystkim, koszta są coraz większe.
Chciałoby się odlecieć stąd jak stado żurawi,
Ale wszędzie niewola i zatrute powietrze.
 
Był, próbował, chciał zmienić, lecz na dobre nie wyszło.
Zawsze znajdą się tacy, którym w planach to miesza.
Więc do krzyża przybili, by nauka na przyszłość,
Żeby tego co działa, nie próbować ulepszać.
 
Ale działać przestaje, rozwiązaniem jest wojna,
Co dziesiąty zostanie na tej ziemi mieszkaniec.
Podpiszemy się pod tym, głowa twoja spokojna,
Wiem czym będą straszyli, znam te kłamstwa na pamięć.
0 0 głosów
Ranking Ocen
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się z naszą polityką prywatności.