
Pewnego słonecznego dnia,
Że będzie tak to prawie pewne,
Z uśmiechem stanie w twoich drzwiach
Szczęście co dotąd było wredne.
Uśmiechnie się i powie tak:
Życzenie szybko swe wypowiedz,
Gdy się zająkniesz pójdzie w świat,
Byś czas miał, by przypomnieć sobie.
Niespodziewanie zjawia się
I trzeba na nie być gotowym,
Marzenia wciąż pod ręką mieć,
A nie gdzieś w zakamarkach głowy.
A kiedy życzeń wiele masz
To ono tylko czeka na nie,
Otwieraj drzwi i naprzód marsz
Szczęściu wyruszaj na spotkanie.