18.marca 2021

Chciałbym mieć władzę nad myślami,

co w głowie mojej kłębowiskiem,

by tylko dobre się ostały,

a precz by poszły złe i niskie.

 

Gdybym nauczył się tak kochać,

jak ptak co brzaskiem słońce wzywa,

to bym nad smutkiem swym nie szlochał,

ze skał bym szczęście wydobywał.

 

Gdybyście chcieli też zwariować,

zapalić słońca w swoich duszach,

i dobro dzielić, a nie chować,

mrok by nie przetrwał, rozpadł, skruszał.

 

Szczęście ruszyłoby jak wiosna

co sady kwieciem nam różowi,

i pieśń pod niebem by się  niosła,

By serce ogrzać człowiekowi.

 

Niech się rozsypie system stary,

co nas ciężarem w ziemię wtłacza,

potrzeba tylko trochę wiary,

i miłość siać, jak z rozpylacza.

5 3 głosów
Ranking Ocen
4 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze

Cudny…Jeden z wielu moich ulubionych 🙂

👍🏼🤩

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się z naszą polityką prywatności.