
18.marca 2021
Chciałbym mieć władzę nad myślami,
co w głowie mojej kłębowiskiem,
by tylko dobre się ostały,
a precz by poszły złe i niskie.
Gdybym nauczył się tak kochać,
jak ptak co brzaskiem słońce wzywa,
to bym nad smutkiem swym nie szlochał,
ze skał bym szczęście wydobywał.
Gdybyście chcieli też zwariować,
zapalić słońca w swoich duszach,
i dobro dzielić, a nie chować,
mrok by nie przetrwał, rozpadł, skruszał.
Szczęście ruszyłoby jak wiosna
co sady kwieciem nam różowi,
i pieśń pod niebem by się niosła,
By serce ogrzać człowiekowi.
Niech się rozsypie system stary,
co nas ciężarem w ziemię wtłacza,
potrzeba tylko trochę wiary,
i miłość siać, jak z rozpylacza.
Cudny…Jeden z wielu moich ulubionych 🙂
Mój też w czołówce 🙂
👍🏼🤩
🙂