Bym w drodze spotkał dzień pogodny,
Czas co zatrzyma pochód żwawy,
I miał schronienie w cieniu chłodnym
Obłoków onirycznie bladych.

By rzeka życia pieśń śpiewała,
By zmysły w pięknie utonęły,
W skalnych jaskiniach żebym znalazł
Szum oceanów przeszłej ery.

By miłość była jak wiatr lekka
Który rozgrzane chłodzi czoła,
Byś wiersze w czasie snu mi szeptał,
Gdy znów do życia mnie powołasz.

0 0 głosów
Ranking Ocen
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się z naszą polityką prywatności.