Dlaczego tak trudno, odpowiedz, prostymi drogami jest chadzać?
Bo prawda leży po środku, więc kluczym, by jej nie przeszkadzać.
Ach gdyby się chciała przesunąć i spocząć w zacisznej gdzieś stronie,
To wszystko byłoby prostsze, gdyby zapomnieć o niej.
Nie trzeba byłoby krążyć, każdy we wszystko by wierzył,
A ta się na środku rozparła i jak zaległa tak leży.
Leży i przejść nie pozwala, kłamstwom co łatwo są palne,
A w prawdzie fałsz każdy się spala, a ona jak Słońce centralne.
Ile by ze mnie zostało, ta myśl od dawna mnie dręczy,
Gdybym na wprost ruszył śmiało, przez prawdy ogień najświętszy.