
Aż trudno sobie wyobrazić
Jak wiele instytucji czuwa
Jak wiele nam fundacji radzi,
Jak wiele praw życie zatruwa
Jak wielu mówi nam jak żyć,
Jak wielu śledzi nasze kroki,
Co wolno jeść, co można pić,
Ilu co wyda nam wyroki.
Ile dekretów, rezolucji,
Umów zawartych ponad nami,
Ile powstało konstytucji,
I ksiąg opasłych przepisami.
Podatki, normy, regulacje,
Komisje, sądy, komitety,
Spisy, ugody, deklaracje
Agendy, partie, parytety.
Służb tajnych gry i machinacje.
Bankowych hien złodziejskie sztuczki,
Podsłuchów czułe instalacje,
Grożące nam prawnicze kruczki,
A przeciw temu życie moje,
Jedno jedyne, no i koniec.