22.listopada 2020

 

 

Umiałem żyć, kiedym wierzył,

że dobro jest takie,

co krzyż dźwiga, bym przeżył.

I nadzieję w tym kładłem,

że nie będzie mnie sądził

Bóg miłości prawdziwej,

nawet gdybym pobłądził.

Mówisz, że Jego tu nie ma?

Opuścił nas,

porzucił?

Liczy się tylko „teraz”?

Proszę Go zatem by wrócił.

 

0 0 głosów
Ranking Ocen
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się z naszą polityką prywatności.